Raz spotykasz się z Olą, a raz z Anią. Są od siebie różne, inne sprawy je nakręcają do działania, inne myśli ratują je przed matczynym obłędem ;) . Wspólny mianownik tych opowieści to niewymuszone zaufanie, że to wszystko co my matki przeżywamy ma sens. @Mamajastado
Macierzyństwo to lekka choroba psychiczna”, stwierdza mama Ola. I nie bez racji! Jaka jest zatem na nie recepta? Bądź mamą lamą – uśmiechniętą i wyluzowaną! Jeśli akurat przeżywasz macierzyńskie rozterki, koniecznie przeczytaj tę książkę. @mamagang
Dystans jest to najpotrzebniejszy z potrzebnych w tym stanie - do wszystkich niewygód, jakie serwuje nam natura, oraz do rozlicznych presji, jakie wytwarza społeczeństwo. Do własnych przekonań i ograniczeń, słabości i wyobrażeń. Pełna humoru i miłości opowieść o byciu mamą, która nie odstrasza, a oswaja z tematem - pełną ambiwalencji, wzlotów i upadków, tęsknot i uniesień, piękną, ale i trudną. Chciałabym móc cofnąć się o dziesięć lat i przeczytać tę książkę, kiedy byłam w pierwszej ciąży.
Agnieszka Burska - Wojtkuńska, autorka bloga Mrs.Polka Dot
W macierzyństwie autorek w wielu momentach zobaczyłam swoje podejście do tej najpiękniejszej, ale niełatwej przygody. Co kilka zdań pojawiała się w mojej głowie myśl „miałam tak samo”! Owszem, każda mama jest specjalistką od swojego dziecka i każda mama ma swoją własną drogę macierzyństwa, ale czasem warto spojrzeć na czyjąś odmienną ścieżkę, aby odnaleźć w niej podobieństwa do swojej lub zaczerpnąć inspiracje z pozytywnych różnic. @pati_soltysik