w atrakcyjnej cenie!
Perspektywa Goswamiego na mechanikę kwantową jest tak różna od status quo, jak animizm był od monoteizmu. Gdyby zatem okazała się słuszna, można śmiało powiedzieć, że powinniśmy spodziewać się konsekwencji równie radykalnych jak te, które zmieniły bieg obyczajów i praw naszej cywilizacji podczas poprzednich rewolucji ludzkiego samopoznania.
Ale jakie właściwie są to konsekwencje? Co w naszych prawach, społeczeństwach i przekonaniach zmieniłoby się, gdybyście jutro, przeglądając swoje konto na Twitterze, natrafili na nagłówek z New York Times o treści „Universal Consciousness Theory Proven True: Killer Peanuts Self-Aware After All” (Teoria uniwersalnej świadomości udowwodniona - a jednak orzeszki zabijają z premedytacją)?
Cóż, nie można odpowiedzieć na pytanie o społeczeństwo, nie poznawszy najpierw ludzi. A nie można poznać ludzi, nie wiedząc, czym jest życie. Z kolei należy odpowiedzieć na pytanie, skąd wzięło się życie, do czego potrzebna jest wiedza o tym, jak powstał sam Wszechświat.
"Jeremie Harris ma niesamowitą zdolność do uczynienia najbardziej ezoterycznej, teoretycznej nauki nie tylko zrozumiałą, ale także niezwykle wciągającą. Jest kompulsywnie urzekający, zabawny i absorbujący.To nie jest wykład; To rozrywka, która karmi mózg."
-Jodi Picoult, autorka bestsellera “Szkoda, że cię tu nie ma”
Udana próba odczarowania fizyki kwantowej – czytelnik będzie oczarowany. Fascynujący świat kwantów, zaskakujące pytania i odpowiedzi prowokujące do myślenia... Wszystko opowiedziane językiem dla laików, łatwym do zrozumienia, ale nie infantylnym. Intrygująca, a równocześnie zabawna przejażdżka po skomplikowanych i nieintuicyjnych kwantowych podstawach nowoczesnej fizyki.
prof. Ireneusz Grabowski, Instytut Fizyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu
„Kwanty zrobiły mi dzień” to lekka lektura na trudne tematy. Autor bierze na tapet fizykę kwantową oraz zagadnienia dotyczące ludzkiej świadomości. Robi to jednak z ogromnym poczuciem humoru – to trochę tak, jakby Janina Bąk pisała o fizyce – i poświęca dużo uwagi mało znanym obszarom wiedzy, czasem nawet ociera się o idee wprost z New Age, ale nie przyklaskuje im. Pokazuje za to, jak daleko można zajść w interpretacjach zawiłości fizyki. I jak się przy tym dobrze bawić.
Mateusz Wielgosz, autor bloga Węglowy Szowinista i książki Niebo pełne planet
Fizyka kwantowa od zawsze powodowała ból głowy u każdego, kto próbował ją zrozumieć. Nawet Albert Einstein do końca życia nie chciał zaakceptować konsekwencji, jakie dla fizyki i świata ma ta teoria, i mówił: „Jeśli teoria kwantowa jest poprawna, oznacza to koniec fizyki jako nauki”. W świecie kwantów pewnych zjawisk nie da się przewidzieć – nieważne, jak dokładnie je badamy – co było nie do przyjęcia dla wielu naukowców. Ta książka to idealne wprowadzenie do szalonego świata kwantów, nad którymi wciąż łamią sobie głowy najtęższe naukowe umysły naszych czasów.
Doktor z TikToka
Co to jest "wszystko inne"?
PRZEKONAJ SIĘ>>