Agnieszka Jankowiak-Maik (znana jako Babka od histy) w lekki sposób pisze o niezwykłych meandrach polskiej historii: ukazuje jej drugie dno, przypomina zapomniane postacie i odkrywa przemilczane wydarzenia.
...że historia, jaką znasz z podręczników, w dużej części składa się z uproszczeń, manipulacji, przemilczanych faktów, a czasem nawet zwykłych kłamstw.
Niezaprzeczalnie jest to fakt. Jednak postać Jadwigi Andegwańskiej zasługuje na dużo więcej uwagi. Była nie tylko dobrą żoną wybitnego Władysława Jagiełły, ale też (a może przede wszystkim) zręczną polityczką i dyplomatką, formalnie dowodziła nawet wyprawą wojenną.
Wbrew obiegowej opinii Kazimierz Wielki nie zmarł bezpotomnie. Miał synów i córki. Jego synowie nie mogli jednak odziedziczyć tronu, gdyż pochodzili z nieprawego łoża.
Trudno mówić o konkretnej dacie..., gdyż bitwy tak naprawdę nie było! Spopularyzował ją kronikarz Wincenty Kadłubek, tworząc barwny, przemawiający do wyobraźni opis.
Juliusz Ordon, bohater wiersza Adama Mickiewicza, w rzeczywistości nie zginął podczas obrony reduty w powstaniu listopadowym. Jeszcze długo żył na emigracji, a literacka „bohaterska śmierć” przesłoniła jego prawdziwe dokonania.
Sformułowania „cud nad Wisłą” po raz pierwszy użył poseł Stanisław Stroński związany z ruchem narodowym. Określenie to zyskało na popularności, gdyż domniemana interwencja Matki Boskiej odbierała zasługę w zwycięstwie Józefowi Piłsudskiemu jako naczelnemu wodzowi.
Mądra, a do tego zabawna książka Agnieszki Jankowiak-Maik raczej nie sprawi, że pokochacie historię Polski miłością ślepą. Da wam coś więcej – spowoduje, że się historią szczerze zainteresujecie, porzucicie pochopne sądy i wygodne mity. Uwaga! Po lekturze można nawet zamarzyć o powrocie do szkoły! Bo kto by nie chciał mieć TAKICH lekcji i TAKIEJ nauczycielki? Ja bardzo bym chciała.
Czytaj więcejAgnieszka obala wiele popularnych mitów i pozwala spojrzeć na nasze dzieje bardziej obiektywnie. Udowadnia, że to nie tylko daty, ale również cała masa ciekawostek, że historia opowiada nie tylko o mężczyznach, ale także o kobietach. Mój ścisły umysł zachwyciły syntetyczne podsumowania z najważniejszymi informacjami po każdym rozdziale. Nigdy nie myślałem, że książka historyczna może tak wciągnąć chemika.
Czytaj więcejJeżeli ktoś by powiedział, że Józef Piłsudski żył w XIII wieku, można by się po prostu uśmiechnąć, traktując taką pomyłkę jak dobry żart. W końcu to jest błąd oczywisty. Dużo poważniejsze są błędy, których nie widać na pierwszy rzut oka. Jakże łatwo je wtedy powtarzać i utrwalać! A gdy utrwalają je podręczniki szkolne, sprawa jest już naprawdę poważna. Agnieszka zrobiła wspaniałą robotę: napisała książkę, która w totalnie merytoryczny i niezwykle interesujący sposób te błędy punktuje – oraz prostuje. Dopóki nie przeczytałem „Historii, której nie było”, nie miałem pojęcia, jak wiele ich jest.
Czytaj więcejI udowadnia, że historia, której nas uczono, to... cóż... tylko historia, której nas uczono. Nie cała i nie jedyna. Ta książka jest jak zadanie z gwiazdką. Tyle że rozwiązane.
Czytaj więcejPrawda jest taka, że bitwy pod Psim Polem nie było, Kazimierz Wielki nie umarł bezpotomnie, do chrztu nie przekonała Mieszka jego żona Dobrawa, a w 1920 Polacy nie zwyciężyli przez „cud nad Wisłą”, a przez znakomite działania naszego wywiadu. Zaskoczeni? A to dopiero początek...