Aktualności

#OTWARTYBLOG: CZY PRAWDZIWA MIŁOŚĆ PRZETRWA WSZYSTKO?

#OTWARTYBLOG: CZY PRAWDZIWA MIŁOŚĆ PRZETRWA WSZYSTKO?

Data dodania: 17.06.2020
Mówi się, że prawdziwa miłość przychodzi tylko raz i jest w stanie pokonać każdą przeszkodę. Nie straszne są jej pomówienia, złe intencje innych oraz odległość. Prawdziwa miłość jest w stanie przetrwać nawet najcięższy czas. Nie boi się latających łusek wyskakujących z pistoletów, huku bomb ani najgorszych wrogów. Czy to prawda?
Odpowiedzi można poszukać we wspaniałej serii „Wojna i miłość”, napisanej przez Jolantę Marię Kaletę.

„Miłość nie polega tylko na braniu, ale także dawaniu. A ja chcę ci ofiarować swoją przyjaźń. W zamian niczego nie oczekuję. Kiedy uznasz, że poradzisz sobie beze mnie, odejdziesz”. ⠀
W książce splatają się losy bohaterów rodziny Jaxa-Raweckich z Porętowa, Miechowa i z Kielc oraz rodziny Kaledinów z Sołowiejki. Katarzyna Jaxa-Rawecka, szlachcianka z burzą niesfornych loków i Igor − porucznik, carski dragon. Polka i Rosjanin... Gdyby spotkali się w innym czasie i miejscu, nikt nie miałby wątpliwości, czy tych dwoje może być razem. Niestety, wojenne chmury nad ich głowami zaprzepaściły marzenia o wspólnym życiu.  Potajemne spotkania Katarzyny i Igora zaowocowały ciążą. Tej nocy, kiedy młoda szlachcianka miała uciec z domu i potajemnie w cerkwi przysiąc miłość i wierność carskiemu dragonowi, ojciec zabarykadował drzwi i okna. Katarzyna, nie widząc sensu dalszego życia, targnęła się na nie, na szczęście nieskutecznie.
Tej samej nocy wojna wezwała Igora. Wyjeżdżając na front, nie miał pojęcia, co stało się w życiu ukochanej, Wiedział tylko tyle, że nie przybyła na ustalone spotkanie.
Los ich rozdzielił. 
Kiedy lekarz Stefan Kobierski poprosił Pawła i Agnieszkę, rodziców Katarzyny, o rękę córki, ci zgodzili się bez namysłu. Chcieli dla niej jak najlepiej. Para młoda wyjechała do Łodzi, a w noc poślubną Stefan dowiedział się o odmiennym stanie swojej żony. Mimo wszystko postanowił się zaopiekować nią i dzieckiem, które miało się urodzić. 
Wiedli spokojne życie, jeśli tak można określić życie w czasie wojny. Na świat przyszła Tamara, a Stefan pokochał ją jak córkę. Niestety, szczęście rodzinne nie trwało długo i Katarzyna została sama. Wówczas wspomnienie Igora dodawało jej sił do życia. Szczerze wierzyła, że kiedyś się jeszcze spotkają. Ale czy wtedy dane będzie im wspólne życie? Czy ich rodziny zaakceptują po wojnie taką sytuację?
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
„Wybacz mi, najdroższa […], że nie dotrzymałem danego ci słowa. Bywa, że okrutny los potrafi nas przechytrzyć i przekreśli wszystkie nasze plany. Jednego wszak nie potrafi: nie odbierze nam naszej miłości. Ona pozostanie w nas na zawsze...”
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Drugi tom tak samo wzruszający jak pierwszy, tak samo piękny... Spotykamy się w nim z Katarzyną i Igorem, bohaterami pierwszej części. Poznajemy ich synów – Andrzeja i Piotra.
Wiodą spokojne życie po wojnie, Piotr podobnie jak ojciec, chce wstąpić do wojska. Andrzej z powodu kłopotów ze wzrokiem decyduje się na medycynę. Niestety, ich plany niweczy kolejna wojna. Jest wrzesień 1939 roku.
Już nic nie będzie takie samo. Ludzie zaczynają uciekać z Krakowa. Andrzej ma za zadanie wywieźć z niego Halinę, córkę sąsiada, studentkę klasy fortepianu, którą pamięta jako dziewczynkę. Ale od ostatniego spotkania wiele się zmieniło... Halina jest teraz piękną dziewczyną, przy której serce Andrzeja zaczyna szybciej bić. Uczucie to będzie się rodziło powoli, wśród wystrzałów, łapanek i egzekucji. Los rozłączy ich nieraz, ale prawdziwa miłość, przetrwa każdy koszmar.
Po lekturze tej części książki jest tylko jeden wniosek: nie ma w życiu nic ważniejszego niż miłość. Ona pozwala przetrwać nawet najgorsze chwile.

„Oni bicia się nie bali. Od bólu gorszy był strach, bo na dłużej zapada w pamięć”.
W ostatniej części poznajemy Wiktora, syna Andrzeja i Haliny, i jego ukochaną Hankę. Wiktor wybiera się na studia. W domu z rodzicami zostaje jego młodszy brat Szymon, który urodził się po powrocie Andrzeja z więzienia.
Będąc już studentem, Wiktor spotyka dziewczynę o czarnych jak noc oczach i ciemnych włosach. Nie może o niej zapomnieć, bo wie, że to nie jest szczeniackie uczucie. Pewnego dnia pełni nadziei i uskrzydleni miłością wychodzą na ulice, żeby razem z innymi studentami walczyć o wolność słowa. Marzec 1968 jest datą, którą zapamięta każdy z nich. Przyszłość tych dwojga zostanie nią naznaczona. Rozdzieleni przez los znajdą w końcu wspólną drogę do szczęścia, jednak nie będzie ona usiana samymi różami.

Jeśli jeszcze nie znacie tej serii, myślę, że właśnie teraz jest dobry moment na jej poznanie. Czerwcowa pogoda zachęca do czytania w plenerze, a ja gwarantuję, że ta seria was uzależni. Raz spróbowana – nie pozwoli o sobie zapomnieć. Więc nie zwlekajcie :)
Dobre książki czekają na was!


Anna Fuhrmann
@annkuczyta

Wyświetl ten post na Instagramie.

59/05/2020 ⠀ "Oni bicia się nie bali. Od bólu gorszy był strach, bo na dłużej zapada w pamięć." ⠀ Macie tak, że czasem tak intensywnie o czymś myślicie, że całą noc nie możecie spać, a kiedy już jest po wszystkim zastanawiacie się, dlaczego się tak baliście? Już niejednokrotnie się przekonałam, że strach ma wielkie oczy, ale jest malutki. Ale zapada w pamięć - to prawda. ⠀ Jest mi strasznie przykro, że muszę się już pożegnać z bohaterami Wojny i miłości. Za mną 3, a zarazem ostatnia część tej wspaniałej opowieści. W tej części poznajemy Wiktora - syna Andrzeja i Haliny z 2 części, i Jego wybrankę Hankę . Wiktor wybiera się na studia. W domu zostaje wraz z rodzicami, Jego młodszy brat Szymon, który urodził się po powrocie Andrzeja z więzienia. Właśnie będąc już studentem, Wiktor spotyka dziewczynę o czarnych jak noc oczach i ciemnych włosach. Nie może o Niej zapomnieć, bo wie, że to nie jest szczeniackie uczucie, które zostaje odwzajemnione. Pełni sił i możliwości, uskrzydleni miłością, wychodzą na ulicę, żeby razem z innymi studentami walczyć o wolność słowa. Marzec 1968 jest datą, którą zapamięta każdy. A przyszłość tych dwoje zapisze się w ciemnych barwach na długi czas. Czy rozdzieleni przez los znajdą drogę do szczęścia? Tego nie zdradzę. Napiszę tylko, że z całego serca polecam te trzy wzruszające powieści Jolanty Marii Kalety. ⠀ #annkuczyta #bookstarampl #czytampolskichautorów #bookstagramtopasja #takczytam #czytambolubię #booklover #instabook #bookaholic #books #book #książka #czytanienieboli #terazczytam #kochamczytać #instaksiążka #booklovers #iloveread #kwiaty #flower #kwiatksiążka #storczyk #jolantamariakaleta #wojnaimiłość #wojnaimilosc #wiktorihanka #czytamotwarte #otwarte #wydawnictwootwarte ⠀ @wydawnictwootwarte

Post udostępniony przez Anna Fuhrmann (@annkuczyta)