Czym tak naprawdę jest fenomen? Warto się temu przyjrzeć, zaczynając od etymologii
słowa. Z greckiego phainomenon znaczy ‘obserwowany’. Pojęcie to jest
związane bezpośrednio z filozofią, ale będę je analizowała w kontekście rynku
książki. Spróbujmy zbudować definicję. Fenomen to zjawisko, osoba, książka,
które odznaczają się niesamowitymi cechami i sprawiają, że są pożądana przez
wielu. Pożądanie jest równoznaczne z obserwacją, śledzeniem ruchu. Fenomen
częste kojarzy się ludziom ze sławą, aktorami, pieniędzmi. Te pieniądze nie są
złym skojarzeniem. Fenomen często jest naszpikowany dobrą strategią
marketingową, która wyolbrzymia pewne cechy. Tak nie jest w przypadku książki,
ponieważ miano fenomenu nadają jej sami czytelnicy. Oni są swoistym krytykiem,
oni decydują o tym, co jest dobre, a co złe.
Fenomen książkowy odznacza się paroma cechami i jest zależny od gatunku literackiego.
Mówimy tu o następujących kwestiach: łączenie różnych stylów, wzbudzanie przeciwstawnych
emocji, prawdopodobna fabuła, realistyczni, szczerzy i bardzo charakterystyczni
bohaterowie. Fenomen łączy się często z zyskiem, ale bez tych objawień rotacja
czytelnicza nie trwałaby, rynek książki by nie istniał.
Oprócz kwestii typowo zakupowych to zjawisko w świecie książki występuje również w
bibliotekach. Istnieją takie pozycje, które są po prostu wyrywane z
księgozbioru. Zdarza się, że na daną książkę czeka się wiele tygodni. Nieraz
trzeba ją zarezerwować. Najgorsze jest, gdy biblioteka ma tylko jedną książkę,
a chce ją przeczytać wielu czytelników. W ten sposób nakręca się machina
potrzeby. Czytelnik biegnie do księgarni, by zakupić dany tytuł i mieć go w
swoim księgozbiorze.
Fenomen jest zjawiskiem subiektywnym, ale aby zaistniał, musi się zebrać rzesza
czytelników, którzy podzielają zdanie na dany temat. Każdy z nich analizuje książkę,
uwzględniając swoje doświadczenia czytelnicze i życiowe, swój sposób myślenia i
działania czy też przez pryzmat ulubionego gatunku literackiego. Zadaniem
fenomenu, jak już wcześniej wspomniałam, jest łącznie, a więc stworzenie
większego rynku docelowego. Innymi słowy: każdy znajdzie w tych powieściach jakiś
wątek, który go zainteresuje, a fabuła stanie się nieodłączną częścią jego
życia. Ważne jest, by powieść, która odznacza się cechami fenomenu, stanowiła
jeden ciąg przyczynowo-skutkowy z innymi częściami. W relacji autor–dzieło
można zauważyć pewną korelację. Czytelnicy pragną kontaktu z autorem, chcą
zadawać pytania dotyczące jego pracy, kolejnych części, fabuły. Autor musi być
otwarty na czytelnika. Jedną z takich autorek jest Pani Diana Brzezińska.
Debiutowała powieścią Będziesz moja. Jest to
pierwsza część cyklu o profilerce Adriannie Czarneckiej i policjancie Krystianie
Wilku. Książka okazała się wielkim sukcesem. Dlaczego?
Na rynku wydawniczym dużą popularnością cieszą się pozycje łączące elementy tradycyjne
z tematami dotąd nieporuszanymi. Pierwsza część cyklu traktuje o mężczyźnie,
który zabija kobiety podobne do swojej narzeczonej, a w tle jest przemoc
fizyczna i psychiczna. Druga część opisuje przypadki stymulowanych samobójstw wśród
osób, które nie radzą sobie ze swoimi słabościami, a trzecia część dotyczy
nierozwiązanych spraw z przeszłości, które przypominają o sobie w
nieodpowiednim momencie. Pewnie stwierdzicie, że to było. Nie zgodzę się. Fabuła
każdej powieści do oddzielne śledztwo. Główni bohaterowie to ludzie prawdziwi,
szczerzy, charakterystyczni. Dodatkowo czytelnikowi cały czas towarzyszy chemia
rodzącego się uczucia między Adrianą i Krystianem. Tematy powieści zostały ukazane
w innowacyjny sposób. Akcja się dynamicznie rozwija. Wiele wątków fabularnych
spotyka się w jednym momencie i absorbuje uwagę czytelnika całkowicie. Wysokie
natężenie emocji oraz umiejętne kreowanie świata przedstawionego sprzyja
budowaniu niezwykłej atmosfery, tak pożądanej przez czytelników. Wielowątkowość
nie tworzy chaosu, ale daje poczucie wieloaspektowości i pobudza zainteresowanie.
Każdy znajdzie tam coś dla siebie. Wielbiciele jednej kwestii zaczynają być też
miłośnikami innej. Zestawienie miłości, strachu i spraw policyjnymi jest
stosunkowo nowym zabiegiem, ale jakże ciekawym! Pani Brzezińska może czuć się
spełniona.
Posiadanie książek z tego cyklu w księgozbiorze domowym powinno być powodem do dumy. Do
takich książek wraca się co jakiś czas, bo one są po prostu dobrą literaturą. Odpowiednie
zabiegi pisarskie wraz z otwartością autora mogą sprawić, że dzieło debiutanta sanie
się fenomenem. Książka powinna być odskocznią od codzienności, powinna tak zainteresować,
by bohaterowie stali się naszymi przyjaciółmi. Na tym właśnie polega fenomen
książek Pani Brzezińskiej.
Tekst: Eliza Kaczor
www.instagram.com/nowoczesna_konwencja_literacka/