Aktualności

Poznaj autorkę: Diana Brzezińska

Poznaj autorkę: Diana Brzezińska

Data dodania: 2.08.2019

Miłośniczka literatury, amatorka jazdy konnej, pisarka i prawniczka. Co autorka książki
„Będziesz  moja” mówi o sobie?


Przekonajcie się i poznajcie Dianę Brzezińską!


Kiedy ktoś mnie pyta czy polecam mu studia prawnicze, odpowiadam
„zdecydowanie nie”, a kiedy pada kolejne pytanie czy w takim razie ponownie
wybrałabym prawo, odpowiadam „zdecydowanie tak”.


Tak rozpoczęcie swojej kariery prawniczej podsumowuje Diana Brzezińska – jak sama wspomina, studia prawnicze to ciężka i żmudna praca. Autorka jednak przyznaje, że stając przed ponowny wyborem, nie zawahałaby się podjąć takiej decyzji ponownie. To właśnie chęć
rozwoju i czysta ciekawość zaważyły na wyborach Brzezińskiej i sprawiły, że
konsekwentnie dąży do wyznaczonych sobie celów. A cel niewątpliwie udało się
jej osiągnąć – aktualnie jest aplikantem radcowskim przy Okręgowej Izbie Radców
Prawnych w Szczecinie, pracuje w Kancelarii PRORETA Kostrzewska Pieniężny
Kowalski, a w ramach swojej pracy sporządza projekty pism procesowych oraz
zastępuję swoich szefów w charakterze pełnomocnika lub obrońcy.


Różnorodność zainteresowań autorki rzutuje także na jej życie zawodowe, bo oprócz zajmowania się pismami procesowymi czy reprezentacją, jest ona obecna także podczas rozpraw, spotkań z klientami i przesłuchań. Codzienność prawnicza nauczyła Brzezińską, że każda sprawa, nad którą się pochyla jest inna, bez względu na jej rangę. Takie
„prawnicze” spojrzenie na świat uzmysłowiło jej, że w rzeczywistości nic nie
wygląda tak jak w serialach czy filmach:


Czasami niektórych ponoszą serialowe emocje i krzyczą „sprzeciw, wysoki sądzie”, a w rzeczywistości brzmi to mniej więcej tak: „wnoszę o uchylenie pytania, gdyż sugeruje ono odpowiedź…” i pozostawia się to zupełnie do uznania sądu, co ma
mniej spektakularny wydźwięk.


Dlatego należy pamiętać, że w tej pracy liczy się człowiek i to, jak ważna jest dla niego dana sprawa i jak wiele od niej może zależeć.  Przez wzgląd na to Brzezińska postanowiła wybrać tę ścieżkę, choć początkowo rozważała także możliwość studiowania psychologii. Mimo tego zainteresowanie zbrodnią i
motywacjami sprawców rozstrzygnęło o jej wyborze.

I tego wciąż się trzyma, bo nie lubi bezczynności i wciąż dąży do realizacji
swoich planów.


Co w takim razie dostarcza Brzezińskiej inspiracji do tworzenia debiutanckiej serii kryminalnej? Jak możemy się spodziewać – oczywiście jej praca. Niemniej nie jest to jedyny powód dla którego kobieta zaczęła tworzyć.  Otóż kolejną przyczyną powstawania cyklu są jej „małe fanaberie”, których mianem określa swoje upodobanie do uczestniczenia w przeróżnych kursach i szkoleniach związanych z kryminalistyką – choćby w szkoleniu dotyczącym maskowania zwłok i pozorowania samobójstwa. Taka praktyka dostarcza inspiracji do pisania powieści i zaspokaja ciekawość związaną z jej zainteresowaniami. Można stwierdzić, że to stanowi swego rodzaju słabość pisarki, bo jak sama wspomina:


Na szkolenia tego typu ciężko mi żałować kasy, podobnie na książki z tego zakresu.


Jeśli jesteście ciekawi jak Brzezińska konstruuje powieściowy świat pełen zwrotów akcji i ryzyka, sięgnijcie po książkę „Będziesz moja”.  Bo po wkroczeniu w to śledztwo niczego nie
można być pewnym, w końcu nic tak nie zbliża jak zbrodnia.