O czym tym razem pisze
Emily Giffin?
Emily Giffin
Wszystko czego pragnęliśmy
Nina należy do elity i u boku bogatego męża prowadzi wygodne życie,
jakiego zawsze pragnęła. Ich syn Finch właśnie dostał się na
wymarzone studia w Princeton.
więcej »
Tom jest samotnym ojcem i pracuje od rana do nocy. Rozpiera go
duma, gdy jego córka Lyla dzięki stypendium zaczyna naukę
w prywatnym liceum. Dziewczyna usilnie stara się dopasować do obcego
jej otoczenia, choć latynoska uroda odziedziczona po matce wcale jej
w tym nie pomaga.
Światy Niny i Toma zderzają się gwałtownie, gdy w szkole wybucha
skandal obyczajowy z udziałem ich dzieci.
Pośród piętrzących się kłamstw bohaterowie będą musieli przemyśleć relacje z najbliższymi i odpowiedzieć sobie na ważne pytanie: czego naprawdę pragną?
Emily Giffin w zaskakująco dojrzałej i aktualnej społecznie powieści prowokuje pytania o współczesne wychowanie i nadużycia wobec kobiet – i jak zawsze odsłania kobiece pragnienia i emocje.
Czytelniczki o książce:
Emily Giffin w swojej najlepszej formie! Zapomnijcie o jej kilku średnio udanych książkach, które w ostatnim czasie napisała. To jest prawdziwy hit! Must have dla wielbicielek powieści obyczajowych! Świetnie napisana, wciągająca, nieodkładalna powieść! Zdecydowanie zasługuje na dziewięć tłustych gwiazdek! Joanna Wójciak
Kolejna książka, którą warto przeczytać. Ja już po lekturze, teraz w Giffin zaczytuje się moja mama i zdecydowanie nie jest to jej ostatnia książka. "Wszystko, czego pragnęliśmy" zrobiło na niej ogromne wrażenie, choć jeszcze nie skończyła. A tak naprawdę dopiero całość, pełen obraz historii, losów bohaterów, poznanie wszystkich ich decyzji, argumentacji, wyborów pokazuje czym tak naprawdę jest ta pozycja. Koniecznie po nią sięgnijcie. Czajniczek, lubimyczytac.pl
Jeśli myślicie, że to kolejna zwykła, babska książka o niczym, to grubo się mylicie. Mocno wgryzła się w moją głowę, sprawiła, że wielokrotnie wracam do niej myślami, pamiętam bohaterów, zastanawiam się nad ich losami i muszę stwierdzić, że wywarła na mnie bardzo duży wpływ. Czytajka, lubimyczytac.pl
Emily Giffin znowu to zrobiła! Po raz kolejny stworzyła historię, od której nie sposób się oderwać! W swojej najnowszej książce porusza niezwykle ważny, w dobie feminizmu, walki o równouprawnienie i tolerancji rasowej, temat traktowania kobiet, oczarowuje czytelnika słowem, sprawiając, że "Wszystko, czego pragnęliśmy" czyta się jednym tchem i wplata w swoją powieść magiczny element, który po przeczytaniu ostatniej strony, na długo nie pozwala zapomnieć o poznanej historii. Kinga Frydryszczyk
Czytając „Coś pożyczonego” zakochałam się w książkach autorki, jednak to co czułam czytając jej najnowszą powieść śmiało można nazwać miłością, wielką i prawdziwą. Moim zdaniem to najlepsza książka Emily. Jedna z najlepszych obyczajówek, jakie do tej pory czytałam. Monika Sygo, www.onalubi.com
